Blog o ukrywanych emocjach i faktach; o życiu, jego pięknie i zakrętach; o kocie, dziecku, kobiecie, związku, zmaganiach z codziennością, rolami i zadaniami; o marzeniach, poświęceniach i kompromisach. Trochę antykonsumpcjonizmu, psychologii, dietetyki. Duża szczypta ironii i realizmu.
środa, 27 marca 2013
Kwieciście
Czasami myślę, że naprawdę wszystko można dobrze wykorzystać... potem mam fazę zbierania śmieci, aż nadchodzi opamiętanie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wyraź swoje zdanie.