Blog o ukrywanych emocjach i faktach; o życiu, jego pięknie i zakrętach; o kocie, dziecku, kobiecie, związku, zmaganiach z codziennością, rolami i zadaniami; o marzeniach, poświęceniach i kompromisach. Trochę antykonsumpcjonizmu, psychologii, dietetyki. Duża szczypta ironii i realizmu.
środa, 27 marca 2013
Kolejna skrytka sprytka
Maksymalne wykorzystanie przestrzeni i zdziwienie znajomych; "Jakim cudem masz dziecko i taki porządek?! Gdzie Ty to wszystko chowasz?!".
To naprawde genialne! W zyciu nie wpadlabym na cos takiego! Musze to zapamietac I wykorzystac pomysl jak bedziemy wykanczac kiedys piwnice (dom jest parterowy, wiec nie mam schodow)!
To naprawde genialne! W zyciu nie wpadlabym na cos takiego! Musze to zapamietac I wykorzystac pomysl jak bedziemy wykanczac kiedys piwnice (dom jest parterowy, wiec nie mam schodow)!
OdpowiedzUsuń