czwartek, 28 czerwca 2012

Biała Murzynka

Oglądaliście "Białą Masajkę" ? Jestem taką właśnie kobietą, każdego dnia zastanawiającą się jak długo i o ile więcej wytrzyma, na ile wystarczy siły. Czy pójść ślepo za swoim mężczyzną, czy wybrać niezależność. Zmagającą się z odmiennością poglądów, spojrzenia na rzeczywistość, światów, choć pozornie żyjemy w tym samym. Dla tych, którzy nie oglądali nie zdradzę, czy bohaterka zostaje, czy się poddaje. Nie zdradzę też własnego zakończenia, którego jeszcze nie znam. A wystarczyłoby, gdyby dał nam szansę, gdybyśmy oboje w nią uwierzyli, wystarczyłaby rozmowa, ale...jak sprawić by ktoś naprawdę słuchał, a nie tylko dla świętego spokoju kiwał głową? Jak do niego dotrzeć?
Dziś musi być dobry i produktywny dzień, tak sobie postanowiłam.
Zadziwiacie mnie, a może sama to robię, wczoraj ponad 120 wejść. Nie wiem sama czemu zwracam na to uwagę. Może jestem próżna, a może potrzebuję poczucia wspólnoty i uciszenia samotności. Dziękuję, że dodajecie mnie do polecanych linków na swoich blogach.

3 komentarze:

  1. Niby tylko piknik, a jednak ja przejmuję się wszystkim. Powoli przerastają mnie plany wakacyjne i wszystkiego załatwianie a przede wszystkim przerasta mnie myśl skąd wziąć na to pieniądze. Z tego co pamiętam to się poddała i wyjechała chyba, że źle mi się filmy przypominają. Trzymam kciuki za Was by wszystko ułożyło się po Twojej myśli ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam filmu, ale czytałam książkę. Myślę,że tak jak autorka i bohaterka znajdziesz wyjście z tej sytuacji. Mocno trzymam za Was kciuki.
    Jeśli chodzi o Twój blog to się nie dziw,że masz tyle odwiedzin. Piszesz rzeczowo, wiele kobiet może brać z Ciebie przykład. Jesteś silna, ale chyba nie jesteś tego całkiem świadoma ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. witaj Mych,
    piękny blog, nie chodzi mi tutaj o wygląd ale o treść :)))) mam tez innego bloga- tamtego na którym byłaś niestety najprawdopodobniej usunę(względy techniczne) a Ciebie zapraszam na nowego :))))http://www.kartkazpamietajnika.blogspot.com ;)
    Ps: Lubię słuchać i słucham z uwagą i..nie potakuję głową gdy nie mam ochoty kogoś słuchać:) Pozdrawiam:))) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Wyraź swoje zdanie.