Blog o ukrywanych emocjach i faktach; o życiu, jego pięknie i zakrętach; o kocie, dziecku, kobiecie, związku, zmaganiach z codziennością, rolami i zadaniami; o marzeniach, poświęceniach i kompromisach. Trochę antykonsumpcjonizmu, psychologii, dietetyki. Duża szczypta ironii i realizmu.
wtorek, 13 listopada 2012
Spajderek
Czego się nie robi, by pozbyć się pająka?!
Jakoś tak mnie rozśmieszyło. ...ciekawe dlaczego ;P
Tylko czekać, aż ja tak chatę z dymem puszczę ;-D Dobrze, ze w domu nie ma zapałek, a z odpaleniem zapalniczki mam zawsze problem ;-)
OdpowiedzUsuńNo co Ty?! Ja też. Umiem tylko te zabudowane, te z kamieniem (tym kółeczkiem) ba wierzchu są dla nie niedostępne, jak najwyższa półka dla dziecka.
UsuńA myślałam, że mnie wyśmiejesz. Miło, że nie jestem jedyna taka sierotką ;-)
OdpowiedzUsuń