Blog o ukrywanych emocjach i faktach; o życiu, jego pięknie i zakrętach; o kocie, dziecku, kobiecie, związku, zmaganiach z codziennością, rolami i zadaniami; o marzeniach, poświęceniach i kompromisach. Trochę antykonsumpcjonizmu, psychologii, dietetyki. Duża szczypta ironii i realizmu.
niedziela, 11 listopada 2012
Osobisty
Pozytyw dla mnie; właśnie odkryłam, że (w miesiąc i 3 dni) spadła mi waga poniżej tej sprzed ciąży :D W dodatku nie jestem na czczo.
Moja waga gdzie jej nie postawie tam inaczej pokazuje. Przesunę o 5 cm i już jestem lżejsza o 10 kg ;-) Dziwne, ale prawdziwe. Szybko zrzuciłaś i podejrzewam, że bez większego wysiłku...(?) Jestem pełna podziwu ;-)
Ja ma porządną wagę, mogę jej ufać. Zrzuciłam mimochodem, a właściwie Myszka ze mnie wyciągnęła przez cyca. W ciąży nabyłam 11kg, 3dni po porodzie zważyłam się i zostało 2,5kg, a teraz już na minusie. Także podziw niezasłużony ;)
Mam nadzieję, ze ja tez w ten sposób zrzucę to co mi przybyło. Ale w moim przypadku, niewskazana jest waga mniejsza niż ta sprzed ciąży ;-/ Wagę też mam porządną. Chodzi tu chyba bardziej o podłoże ;-/
Moja waga gdzie jej nie postawie tam inaczej pokazuje. Przesunę o 5 cm i już jestem lżejsza o 10 kg ;-) Dziwne, ale prawdziwe.
OdpowiedzUsuńSzybko zrzuciłaś i podejrzewam, że bez większego wysiłku...(?) Jestem pełna podziwu ;-)
Ja ma porządną wagę, mogę jej ufać. Zrzuciłam mimochodem, a właściwie Myszka ze mnie wyciągnęła przez cyca. W ciąży nabyłam 11kg, 3dni po porodzie zważyłam się i zostało 2,5kg, a teraz już na minusie. Także podziw niezasłużony ;)
UsuńMam nadzieję, ze ja tez w ten sposób zrzucę to co mi przybyło. Ale w moim przypadku, niewskazana jest waga mniejsza niż ta sprzed ciąży ;-/
OdpowiedzUsuńWagę też mam porządną. Chodzi tu chyba bardziej o podłoże ;-/
To życzę, żebyś osiągnęła wagę optymalną najwcześniej, jak się da.
Usuń