Blog o ukrywanych emocjach i faktach; o życiu, jego pięknie i zakrętach; o kocie, dziecku, kobiecie, związku, zmaganiach z codziennością, rolami i zadaniami; o marzeniach, poświęceniach i kompromisach. Trochę antykonsumpcjonizmu, psychologii, dietetyki. Duża szczypta ironii i realizmu.
niedziela, 14 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
serdeczne gratulacje!!!!:)))
OdpowiedzUsuńNo nareszcie, już się nie mogłam doczekać :) Gratulacje serdeczne i buziaczek dla malutkiej :-*
OdpowiedzUsuńOjej jak się cieszę ;-D Gratuluję! Doczekałaś się w końcu! Czekam z niecierpliwością na szczegóły! Odpoczywajcie teraz.
OdpowiedzUsuńGratulacje!! :) Życzę dużo sił i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jeeej, gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i dużo zdrówka:)
OdpowiedzUsuńCiesz się macierzyństwem, a maleństwo niech zdrowo rośnie :) buziaki :)
OdpowiedzUsuń